Czy macierzyństwo w stylu glamour istnieje naprawdę? Poznaj fakty, a nie mity i bądź najlepszym rodzicem na jakiego zasługuje Twoje dziecko
Kiedy kobieta zostaje matką, jej świat zmienia się o 180 stopni. Nie od dziś wiadomo, że rola matki nie jest łatwa, ale też nie zawsze jest przyjemna, jednak mówi się też, że uśmiech dziecka rekompensuje wszystko. Jednak w mediach mało kiedy jest pokazywane rodzicielstwo tak jak wygląda, czyli poprzez pryzmat dużej miłości, ale i zmęczenia czy łez i ciągłego zmartwienia. Zamiast tego w portalach społecznościowych można zobaczyć zadowolone matki, które mają czas na wszystko i dobrze się prezentują. Ale czy macierzyństwo glamour istnieje? Odpowiedź brzmi: i tak i nie!
Zmęczenie, połóg, ból i baby blues
W tych kilku słowach można opisać jak często wygląda prawdziwie macierzyństwo, tak bez lukru. Choć matki mogą kochać swoje dzieci najmocniej na świecie, to jednak doświadczają też uczucia zmęczenia, ale i baby bluesa, a niestety także bardzo niebezpiecznej depresji poporodowej. Nietrzymanie moczu czy problemy z jelitami, hemoroidy – to kolejne problemy, o których mało się mówi. Niejako ten tema tabu przełamała artystka Tatiana Okupnik, która powiedziała o swoich licznych dolegliwościach, ale i o tym, że dziecko nie jest w stanie zrekompensować wszystkiego, przytaczając historię młodych mam, które z powodu problemów z porodem doświadczyły uszkodzeń jelit i odbytu, co zakończyło się wyłonieniem stomii. Nie brzmi to dobrze, ale takie historie są częste, choć niespecjalnie często się o tym mówi. Czasem naprawdę młodej matce trudno znaleźć czas dla siebie, szczególnie jeżeli jej dziecko jest tzw. high need baby, czyli maleństwem, które ciągle potrzebuje kontaktu z matką. Oczywiście nie oznacza to, że matki trzeba uznawać za super bohaterki, bo jednak decyzja o zostaniu matką powinna być świadoma, a więc trzeba liczyć się z tym, że lukrowane macierzyństwo nie istnieje, a jeżeli jednak sądziło się, że może być cukierkowo, to czy aby było się już gotowym do zostania matką?
Rodzicielstwo w stylu glamour – tak, ale w mediach społecznościowych
Kobiety lubią też porównywać się do innych, szczególnie celebrytek, które mają czas na wszystko i do tego zawsze są pomalowane. Ale to tylko mity, bo kobieta, która ma wymagające dziecko, które często zmaga się z kolkami nie ma czasu na takie błahostki. Cóż na Instagramie można zobaczyć przesłodzony świat, ale trzeba też wiedzieć, że celebrytki (choć zaprzeczają i ukrywają to) korzystają z pomocy niań, a niekiedy to nianie wychowują ich dzieci. Jeżeli poświęca się swojemu potomstwu godzinę dziennie bawiąc się, a obca osoba wykonuje wszystkie prozaiczne czynności, choćby przebieranie, ubieranie, karmienie i gotowanie, to rzeczywiście macierzyństwo w wersji glamour istnieje.
Funkcjonalność nie estetyka
Funkcjonalność i estetykę można połączyć, ale nie można kierować się przy wyborze tylko i wyłącznie estetyką. Zatem wybierając ubranka warto przede wszystkim zwrócić uwagę na materiał, którym powinna być bawełna, a dopiero potem na samą estetykę. Z kolei wybierając wózek także najważniejsze jest bezpieczeństwo, a nie sam design. Dobrym, wyborem jest choćby wózek 3 w 1, który jest maksymalnie funkcjonalny. Absolutnie nie należy kupować chodzików. Także zabawki powinny być wykonane z certyfikowanych materiałów. Liczy się nie ilość, a jakość!
Bądź najlepszym rodzicem na jakiego zasługuje Twoje dziecko
Każda matka ma prawo do zwątpień, do zmęczenia, ale i gorszego nastroju. To normalne. Zatem absolutnie nie można porównywać się z innymi czy co gorsza wpadać w kompleksy, bo dziecko koleżanki już mówi, a Twoje nie! Porównywanie sprawia, że tracicie czas, który powinnyście poświęcić dziecku czy sobie. Owszem są dzieci, które można powiedzieć są bezobsługowe, czyli wystarczy je tylko nakarmić i ubrać i nie płaczą, ale są też dzieciaczki, które ciągle potrzebują kontaktu z rodzicem i jeżeli Wasza pociecha jest high need baby to nie oznacza wcale, że to nie minie bądź co gorsza, że to Wasza wina, bo przecież dziecko jest osobną jednostką i już wtedy kształtuje mu się charakter.
Nie ma rodzicielstwa glamour, chyba że w sieci, ale to tylko wykreowany obraz, który nie ma nic wspólnego z prawdą. Na samym końcu ponownie przypominamy, że trzeba się skupić na byciu najlepszych rodzicem, a nie na porównywaniu do innych.