Kredyt hipoteczny w czasie pandemii – czy warto brać

Kredyt hipoteczny w czasie pandemii – czy warto brać?

Początek pandemii wprowadził sporo zamieszania na rynku, co skutkowało m.in. ograniczeniami w dostępie do kredytu hipotecznego. Lecz gdy sytuacja się nieco unormowała, widoczny stał się wzrost zainteresowania kupnem domu czy mieszkania na kredyt. Analizujemy, czy jest to dobre rozwiązanie w obecnym czasie. 

Wkład własny do kredytu hipotecznego

Jednym z podstawowych warunków przyznania kredytu hipotecznego jest posiadanie wkładu własnego. Wcześniej było możliwe uniknięcie tego wymogu lub zmniejszenie kapitału, jaki musiał wnieść kredytobiorca, a ryzyko z tym związane było rekompensowane przez dodatkowe zabezpieczenie. Jak jest teraz? Czy jest możliwy kredyt hipoteczny bez wkładu własnego, analizuje autor artykułu na www.pogotowie-kredytowe.pl, doczytaj informacje dostępne w tym serwisie, aby dowiedzieć się, jakie masz szanse na kredyt z niskim wkładem.

Problemem może być także to, że niektóre banki, jak ING, zwiększyły wysokość minimalnego wkładu własnego do 30% wartości nieruchomości. Z drugiej strony pamiętaj, że im wyższy wkład własny, tym korzystniejsze warunki samego kredytu. 

Ryzyko kredytowe w czasie pandemii

Bardzo dużym zagrożeniem w czasie pandemii jest ryzyko utraty pracy, a co za tym idzie, stałego źródła dochodów. Istnieje także obawa, że choć kredytobiorca dalej będzie pracować, np. na umowę na czas nieokreślony, to zmniejszone zostanie jego wynagrodzenie. To powoduje, że banki jeszcze dokładniej sprawdzają zdolność kredytową. W praktyce – uzyskanie pozytywnej decyzji będzie znacznie trudniejsze. 

Trzeba nie tylko udowodnić stabilność zatrudnienia, ale także dobry stan finansów. Pamiętaj, że bank zwraca uwagę nie tylko na zarobki, ale także na to, jak nimi dysponujesz. Może to przeanalizować m.in. dzięki wyciągowi z rachunku bankowego. 

Choć zawsze istotną kwestią było to, aby przed przystąpieniem do złożenia wniosku o kredyt hipoteczny, uregulować pozostałe zadłużenia, a także zamknąć limit odnawialny oraz kartę kredytową, w czasie pandemii to wręcz konieczność, by poprawić swoją zdolność. 

To tyle, jeśli chodzi o banki i ich wymagania. Ale oprócz tego, musisz sam spojrzeć realnie na swoją sytuację, zadać sobie pytanie, czy jesteś pewny, że za pół roku, kilka miesięcy nie zmienią się twoje warunki? Czy stać cię teraz na zakup nieruchomości, remont z tym związany? Może okazać się, że pandemia na tym polu nic nie zmienia w twoim życiu, ale może pracujesz w branży, która jest szczególnie zagrożona? Zastanów się, czy jest to ryzyko, które warto podejmować.

A co sprawia, że zainteresowanie kredytami hipotecznymi nie rośnie? Niskie stopy procentowe. 

Niskie stopy procentowe

W wyniku pandemii koronawirusa Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe do rekordowo niskiego poziomu. Dzięki temu spadła wysokość rat kredytu hipotecznego. To dobra wiadomość zarówno dla tych, którzy obecnie spłacają zobowiązanie, jak i dla tych, którzy dopiero chcą je zaciągnąć, korzystając z niskich kosztów. 

Co więcej, eksperci zakładają, że taka sytuacja może utrzymać się jeszcze przez ok. dwa lata, a stopy procentowe sprzed pandemii wrócą nie prędzej, niż za 6-7 lat. To sprawia, że o ile masz pewną sytuację finansową, zaciągnięcie teraz kredytu hipotecznego może okazać się bardzo dobrą decyzją.

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij